Dane tekstu dla wyniku: | 1 |
Identyfikator tekstu: | IJPPAN_p00002601435 |
Tytuł: | Obrazki zerojedynkowe |
Wydawca: | Polityka - Spółdzielnia Pracy |
Źródło: | Polityka nr 2251 |
Kanał: | #kanal_prasa_tygodnik |
Typ: | #typ_publ |
Autorzy: | |
Data publikacji: | 2000-06-24 |
Cyfrowe zdjęcie można spożytkować na wiele sposobów:
• umieścić je na stronie WWW w Internecie,
• nagrać na dysk CD, by później odtwarzać na ekranie monitora,
• umieścić w publikacji papierowej przygotowywanej do druku offsetowego,
• wydrukować, choćby na drukarce atramentowej, która przy zastosowaniu odpowiedniego papieru gwarantuje taką jakość jak tradycyjna odbitka.
Zainteresowani fotografią cyfrową powinni rozważyć następujące strategie inwestycji: • Na pewno potrzebna jest "cyfrowa ciemnia", a więc komputer z dobrą kartą graficzną, dużym dyskiem twardym i kolorowa drukarka. • Jeśli mamy tradycyjny sprzęt fotograficzny, a zdjęcia robi-my rzadko, lubimy natomiast pobawić się przy komputerze, to zamiast aparatu cyfrowego lepiej zainwestować w skaner (można go kupić już za tysiąc złotych). Umożliwi on nie tylko przetwarzanie zdjęć, ale również wprowadzanie dokumentów tekstowych. • Jeśli robimy dużo zdjęć, a nie odpowiada nam czekanie w kolejce w punktach usługowych, powinniśmy wybrać aparat cyfrowy. Wielkość inwestycji zależy od parametrów sprzętu. Za najprostsze modele o rozdzielczości miliona pikseli zapłacimy ok. 1,5 tys. zł. Potem wraz ze wzrostem jakości sprzętu ceny również idą w górę. Za porządny sprzęt amatorski można zapłacić nawet ok. 10 tys. zł (ponad 3 mln pikseli). Aparaty profesjonalne używane przez fotoreporterów kosztują dziesiątki tysięcy dolarów. Dlatego należy zastanowić się, jak będziemy wykorzystywać zdjęcia: • jeśli mają być umieszczane w Internecie, wystarczy najsłabsza rozdzielczość, • jeśli mamy je drukować na domowej drukarce bez nadmiernego powiększania, wystarczą aparaty o rozdzielczości miliona pikseli, • jeśli chcemy wykorzystywać zdjęcia w tradycyjnych wydrukach offsetowych, im wyższa rozdzielczość, tym lepiej. |