Dane tekstu dla wyniku: | 1 |
Identyfikator tekstu: | IJPPAN_p00002625704 |
Tytuł: | Na sprośną nutę |
Wydawca: | Polityka - Spółdzielnia Pracy |
Źródło: | Polityka nr 2602 |
Kanał: | #kanal_prasa_tygodnik |
Typ: | #typ_publ |
Autorzy: | Marian Turski, |
Data publikacji: | 2007-04-28 |
Jeden z najwybitniejszych kompozytorów w historii, szerszej publiczności przybliżony m.in. przez słynny film Miloša Formana "Amadeusz", namiętnie pisał listy. A w nich, bywało, nie przebierał w słowach.
Wolfgang Amadeusz Mozart (właściwie Johannes Chrysostomus Wolfgangus Theophilus Mozart) żył zaledwie 35 lat (ur. 27 stycznia 1756 r. w Salzburgu, zm. 5 grudnia 1791 r. w Wiedniu). Jego dorobek to ponad 600 kompozycji, w tym 20 oper, 68 symfonii, 27 koncertów i 19 mszy, oratoria, divertimenta i wiele utworów muzyki kameralnej. A poza tym setki listów. Zadziwiające było zamiłowanie tego nastolatka, a potem młodego człowieka do epistolografii. Ale - jak obliczyli biografowie - jedną trzecią życia spędził w podróży, stąd zapewne potrzeba dzielenia się wrażeniami i kłopotami z bliskimi, a przede wszystkim z ojcem (choć najbardziej niecenzuralne adresował do kuzynki z Augsburga). Ile napisał listów? Przypuszczalnie około tysiąca, ale zachowało się ok. 360 - jak podaje znawca problematyki Ireneusz Dembowski. Dzięki nim możemy choć trochę poznać prywatne życie i myśli muzycznego geniusza, który - jak się okazuje - miał skłonność do obscenów. Przypisy redakcyjne podajemy w kwadratowych nawiasach. • |