Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_1302900002027
Tytuł: Zdrowie
Wydawca:
Źródło: Życie Warszawy nr 28/01
Kanał: #kanal_prasa_dziennik
Typ: #typ_publ
Autorzy:  
Data publikacji: 2002
Zaczyna się od gruchania
Maluchy mówią coraz gorzej - twierdzą nauczyciele i logopedzi. Mało wyraźnie i niestarannie, często też źle wymawiają głoski, przekręcając je, albo seplenią. Im wcześniej wykryjemy u dziecka wadę, tym krócej będzie trwała praca nad poprawną wymową. Dziecko próbuje nawiązać kontakt z otoczeniem już od pierwszych godzin życia. Swoje potrzeby najpierw wyraża przez płacz. W drugim miesiącu życia zaczyna gruchać i wymawia najprostsze dźwięki, jak "a, e, che". W ten sposób ćwiczy język, wargi i podniebienie. Logopedzi przypominają, aby rodzice od pierwszych dni życia dziecka (a nawet w okresie płodowym) jak najwięcej mówili do niego. Maluch dzięki temu osłuchuje się z językiem i szybko próbuje naśladować wydawane przez mamę czy tatę dźwięki. Trzymiesięczny bobas poznaje już po głosie, w jakim nastroju są jego bliscy: gdy mama jest radosna i pogodna - śmieje się, a gdy rozdrażniona - gotów się rozpłakać. W piątym miesiącu życia dziecko zaczyna gaworzyć. Często w tym czasie albo nieco później zdumieni rodzice słyszą pierwsze zbitki sylab: ma-ma, ta-ta. Jednak ze zrozumieniem dziecko wypowie te słowa dopiero za kilka miesięcy. Kolejnym etapem jest mówienie. Zaczyna się najczęściej ok. 9 miesiąca życia. Roczne dziecko wypowiada już słowa zupełnie świadomie. Wiele słów tworzy w swoim języku i tak na kotka mówi "miau-miau" , na samochód "brum" , potrafi sprzeciwiać się wykrzykując "ne-ne", czy wyrażać żądania zdecydowanym "da". W tym czasie dziecko zaczyna wymawiać miękkie głoski jak ś, ź, ć i dź. Często malec ułatwia sobie zadanie i zastępuje głoski trudniejsze łatwiejszymi, np. ć - t, lub ć - ti. W trzecim roku dziecko powinno zacząć wymawiać głoski s, z, c, dz, a w czwartym sz, ż, cz i dż. - W tym czasie dziecko może zastępować niektóre głoski innymi, łatwiejszymi, np. zamiast rak mówi lak, albo zamiast sanki szanki . To jest przejściowe. Jeśli jednak dziecko w zerówce mówi tak nadal, należy interweniować - twierdzi logopeda Agata Zakrocka. Wielu pediatrów i logopedów przestrzega rodziców przed podawaniem maluchowi smoczka, bo jego ssanie może być przyczyną wady wymowy. Podczas ssania smoczka język układa się inaczej niż przy ssaniu piersi. Powoduje to często utrwalenie niemowlęcego sposobu połykania (język jest na górze, a powinien być na dole), co uniemożliwia dobrą wymowę głosek sz, ż, cz i dż. Ssanie smoczka powoduje też wady zgryzu. Z tego samego powodu niebezpieczne jest ssanie kciuka. - Bardzo ważne dla wymowy jest także, aby wszystkie ząbki były zdrowe. Zepsute mleczaki sprawiają, że maluch może zacząć niepoprawnie wymawiać słowa i np. seplenić - twierdzi Agata Zakrocka. - Zwracajmy też uwagę na to, jak zęby rosną. Tyłozgryz czy przodozgryz utrudnia poprawne mówienie, dlatego jeśli tylko rodzice zauważą coś niepokojącego, natychmiast powinni odwiedzić stomatologa i logopedę. Na powstawanie wad wymowy wpływ mają też inne czynniki, m.in. zbyt długie podawanie maluchowi wyłącznie pokarmów o płynnej konsystencji. Hamuje się w ten sposób odruch żucia, język nie ćwiczy się do rozpoczęcia pracy przy artykulacji. Z tego powodu maleństwo później niż rówieśnicy zaczyna wymawiać pierwsze dźwięki lub zniekształca je. Logopedzi odradzają też zwracanie się do dziecka zbyt pieszczotliwie, przekręcając wyrazy, bo można w ten sposób utrwalić nieprawidłowe wzorce językowe i znacznie przedłużyć okres zmiękczania głosek. Gdy maluch wypowiada pierwsze słowa, a potem zdania, uważnie go słuchajmy. Im wcześniej wyłapiemy nieprawidłowości, tym krócej będzie trzeba pracować nad ich wykorzenieniem. - Do najczęstszych wad mowy u dzieci należy dyslalia. Polega ona na złym artykułowaniu dźwięków. Dziecko albo pomija jakąś głoskę, albo ją deformuje - mówi Agata Zakrocka. - Na przykład, zamiast prawidłowo wymawiać "r", wymawia "r" krtaniowe, nazywane francuskim. U trzy- czy czterolatka jest to przejściowe, jednak u sześciolatka świadczy już o wadzie wymowy. Należy koniecznie zgłosić się z nim do logopedy.