- W Paryżu wytrzymaliśmy ze sobą dwa lata - opowiada Krystyna Mazurówna - potem Wacek i Marek przeprowadzili się do Cité des arts, ja miałam kontrakt w Nicei, gdzie poznałam jakiegoś sympatycznego Francuza i nasz związek po prostu rozszedł się w szwach.
Joannę, bratanicę
Mariana
Walentynowicza, współautora Koziołka Matołka, swoją przyszłą żonę, Wacek miał dopiero poznać.
Zetknęli się wiosną 1971 roku w Paryżu. Joanna wracając z Anglii, zatrzymała się na parę dni we Francji. Podczas jakiegoś przyjęcia poznała Marka, a on przyprowadził ją do Cité des arts. Wacek rozmawiał akurat przez telefon.
|