- Jakaś rozpadająca się szybko substancja radioaktywna? Albo twarde promieniowanie?
- Twarde promieniowanie w dawkach zabójczych pozostawia ślady:
wynaczynienia
, petechie, zmiany w obrazie krwi. Nie ma takich zmian. Nie ma też radioaktywnej substancji, która, zażyta w dawce śmiertelnej przed ośmiu laty, znikłaby bez śladu. Tutejszy poziom radioaktywności jest niższy od ziemskiego. Ci ludzie nie zetknęli się z żadną formą aktywności promienistej. Za to mogę ręczyć.
- Ale coś ich przecież zabiło! - podniesionym głosem powiedział planetolog Ballmin.
|