Mieszkańcy Luksoru od przeszło stu lat żyli z bogatych turystów.
Tymczasem w owym martwym "
międzysezonie
" turystów było zaledwie troje: stara milionerka amerykańska, gruby Hiszpan, właściciel wielkich dóbr ziemskich w Kastylii, oraz ja.
Amerykanka i Hiszpan byli turystami w całym znaczeniu tego słowa i rozrzucali na wszystkie strony hojne bakszysze.
|