Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: IJPPAN_k70A015
Tytuł:
Wydawca: Czytelnik
Źródło: Baskijski diabel : opowiadania i reportaże
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_lit
Autorzy: Zygmunt Haupt,  
Data publikacji: 2007
To dlatego tak mnie zastanawia i zahukuje ta inność we wszystkim: w płci, w charakterze, w błysku oczu, w ruchu ręki, w skłonie głowy. Co za choleryczna antyteza! No to mówię sobie: to tak ma być, jak to tam? "les contradictions se touchent" czy jak tam, taka egzogamia wszystkiego, co się znowu tak dziwisz?
Raz miałem takie dziwne zdarzenie. Byłem w domu, ale nie u siebie, tylko u znajomego, o piętro wyżej. Moje okna wychodziły na podwórze, ale mieszkanie znajomka patrzyło na ulicę już bardzo wysoko, bo było mansardowe , i żeby zobaczyć samą ulicę, trzeba było bardzo wychylić się, po prostu karkołomnie. Znajomego nie było, ale zwyczajem mogłem się gospodarować u niego, jak mi się żywnie podoba.
Otóż jestem tam i słyszę w ciszy domu dzwonek w moim mieszkaniu. Każdy lokator miał na dole swój osobny dzwonek. To żeby oszczędzić sobie schodzenia, wychyliłem się przez okno, ażeby zobaczyć, kto to dzwoni. To była Anusia!