Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: IJPPAN_PolPr_GWroc00422
Tytuł: Dziurawy budżet
Wydawca: "Polskapresse". Oddział "Prasa Wrocławska"
Źródło: Gazeta Wrocławska
Kanał: #kanal_prasa_dziennik
Typ: #typ_publ
Autorzy: Agnieszka Bielawska, (MAWI),  
Data publikacji: 2002-12-09
Tak właśnie o budżecie miejskim mówią nowe władze Świdnicy, choć zaskoczone chyba mocno być nie powinny, bo jako 4-letnia opozycja radni obecnej koalicji rządzącej wiedzieli, co się święci. Ale powodów do zadowolenia na pewno nie ma – razem z planowanym deficytem dziura w budżecie przekracza kwotę 18 milionów złotych. To prawie 20 procent budżetu miasta.
Rządząca w ostatnich czterech latach Świdnicą koalicja SLD-UW zostawiła następcom brzydką niespodziankę. Poprzedni zarząd zdecydowanie przeszacował dochody ze sprzedaży mienia komunalnego. Nie udało się sprzedać kilku nieruchomości, m.in. targowiska przy ul. Riedla, co spowodowało, że do miejskiej kasy nie wpłynęło 7 mln 915 tys. zł. Błąd w prognozie wpływów z podatku dochodowego to kolejne minus 1 mln 245 tys. zł. Do tego dochodzi planowany deficyt budżetowy, który na rok 2002 założono w wysokości 9 mln 492 tys. zł. Wszystko razem daje kwotę ponad 18 mln zł. Nie dziwi więc fakt, że ten problem jest jednym z największych, jakie ma w tej chwili na głowie prezydent Wojciech Murdzek.
- Stan kasy miejskiej nie pozwala mi spać spokojnie – przyznaje prezydent. - Jest już pewne, że z naprawą finansów będziemy się zmagać nie kilka miesięcy, lecz czeka nas wysiłek kilkuletni. Obciążenia poprzednich lat właśnie teraz będą szczególnie odczuwalne. Dlatego załatanie dziury budżetowej w sposób najmniej dotkliwy dla mieszkańców jest zadaniem wymagającym wręcz saperskiej precyzji w działaniu. Na dzisiaj staram się wynegocjować sprawy związane z emisją kolejnych 4 mln zł obligacji. Uważa