Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: IJPPAN_k0klasyk707
Tytuł:
Wydawca: www
Źródło: Rok 1794
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_lit
Autorzy: Władysław Reymont,  
Data publikacji: 1918
- Nie ma strachu. On jest takiej natury, że jak sobie podchmieli, to już ani mrumru, a tylko cięgiem się śmieje! - powiadał goląc sprawnie niby cyrulik.
- Dobre chłopisko i wielka szkoda, że taki dusikufel .
Kacper sprawiwszy się z pańskim obliczem przeodzial Sewera w jedwabny, wiśniowej barwy chałat, suto przetykany złotem i podbity żółtą materią, uprzątnął stół i podawszy ranną kawę stanął z boku wpatrzony w niego wiernymi, oddanymi oczyma. Chłopak był rosły i urodziwy, zielona kurta artyleryjska, tylko bez obszlegów, obciskała jego muskularną figurę.