Jeśli naprawdę tak myślał, to przynajmniej w części miał rację. On naprawdę miał talent.
Miał też szczęście do aktorów. Role szalonej Julki i Boreńskiego grali najwięksi. Oprócz legendy polskiego teatru Wandy Siemaszkowej (potem grała Julkę jeszcze kilkanaście razy w różnych innych inscenizacjach) i Ludwika Solskiego (zagrał Boreńskiego jeszcze raz), którzy wystąpili w premierze, Boreńskim był Józef Węgrzyn. Już po śmierci Kisielewskiego wystąpiły w tych rolach gwiazdy dwudziestolecia
międzywojennego
: Maria Modzelewska i Janusz Warnecki. Przed (w inscenizacji w Wilnie) i po wojnie Julką była Irena Eichlerówna, później Teresa Lipowska i Danuta Balicka. A po latach w opartym w dużym stopniu na dramatach Kisielewskiego siedmiogodzinnym spektaklu Andrzeja Wajdy Z biegiem lat, z biegiem dni w Starym Teatrze w Krakowie, później przeniesionym jako serial do telewizji, rolę Julki zagrała Teresa Budzisz-Krzyżanowska, Boreńskiego - Jerzy Radziwiłowicz. W telewizyjnej inscenizacji W sieci w 1978 roku szaloną Julką była Joanna Szczepkowska, a Boreńskim Grzegorz Wons.
Na premierze Karykatur rolę Relskiego zagrał Ludwik Solski ("Obie te role przez szereg lat należały do mego popisowego repertuaru" - wspominał), w spektaklu lwowskim Karol Adwentowicz; Zosią była kilkakrotnie Konstancja Bednarzewska. W epizodach zagrały Wanda Siemaszkowa, Gabriela Zapolska i Mieczysław Frenkel. Po wojnie Zosią bywały Zofia Saretok, Elżbieta Czyżewska i Anna Milewska, Relskim - Jerzy Kamas i Leonard Pietraszak. W inscenizacji Wajdy rolę Zosi zagrała Ewa Kolasińska, Relskiego
|