Dane tekstu dla wyniku: | 1 |
Identyfikator tekstu: | IJPPAN_PolPr_DZa00829 |
Tytuł: | Litwin z ligi smakoszy |
Wydawca: | "Polskapresse". Oddział "Prasa Śląska" |
Źródło: | Dziennik Zachodni |
Kanał: | #kanal_prasa_dziennik |
Typ: | #typ_publ |
Autorzy: | Grażyna Kuźnik, |
Data publikacji: | 2003-11-21 |
Pisze książki o jedzeniu z takim talentem, że nie można ich czytać na głodnego. Nawet o smażonych pijawkach opowiada tak malowniczo, że chciałoby się je zaraz schrupać.
– Są kruchutkie , delikatne, soczyste – zapewnia Piotr Bikont. – Niestety, trudno przekazać Polakom koreańskie smaki. Ale i na Śląsku znalazłem coś ciekawego. W katowickiej „Fanaberii” są bycze jądra. Jeszcze nie próbowałem, ale zamierzam się do nich zabrać. To rzadki rarytas. Piotr Bikont znany jest głównie ze swoich recenzji i reportaży kulinarnych, drżą przed nim właściciele restauracji. Niejeden z nich groził mu sądem, a nawet samosądem. Czytelnicy jednak bez zastrzeżeń wierzą opiniom autora i szanują jego wiedzę o tym, jak powinien smakować „ortodoksyjny żurek”, ballottine z bażanta czy smażony węgorz po wietnamsku. |