Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_1202900001411
Tytuł: Rozliczyć wydatki olimpijskie!
Wydawca:
Źródło: Tygodnik Podhalański nr 31
Kanał: #kanal_prasa_tygodnik
Typ: #typ_publ
Autorzy: Adam Liberak,  
Data publikacji: 1999
Interes kręci się chyba dobrze, bo w różnych miejscach Zakopanego powstają nowe place budowy. Jedne coraz bardziej zagęszczają dotychczasową zabudowę willową i zamieniają ją w miejski ciąg domów, inne wkraczają na niedawne pola czy łąki i rozciągają granice zabudowy we wszystkich kierunkach.
15 lat temu, kiedy Zakopane miało już prawie 30 tys. mieszkańców i drugie tyle miejsc wypoczynkowych, ogłoszono oficjalnie, że miasto pod Tatrami osiągnęło górną granicę pojemności, czyli nie powinno już przybywać stałych mieszkańców ani miejsc wypoczynkowych. Wtedy fachowcy stwierdzili jednoznacznie, że Zakopanemu zabraknie wody, a przyroda tatrzańska nie wytrzyma na dłuższą metę zmasowanego napływu turystów.
Dziś Zakopane ma już około 50 tys. miejsc noclegowych, a koniunktura budowlana nabrała takiego rozpędu jak nigdy dotychczas. Większość domów buduje się legalnie, ale są i takie, które nagle stają na ziemi i prędko puszczają dym z komina, by zaznaczyć, że siedziba jest już zamieszkana.