- Czy nie ma coś krótszego, ja pracuję i wolałbym tylko odwiedzić, porozmawiać.
- Nie, bardzo mi przykro. W takiej sytuacji możemy tylko poradzić uczestniczenie w następnym nabożeństwie,
bezpłatnie
, choć można składać ofiary wedle ustalonego sposobu.
- Jeśli tak, to chyba na dwudniową konsultację - zdecydowałem, choć czułem, jak mi serce podnosi się do gardła o te 60 dolarów. No, ale nie ma rady, trzeba zainwestować - pomyślałem.
|