Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_3102000000042
Tytuł:
Wydawca: Wydawnictwo Naukowe PWN
Źródło: Historia powszechna 1871-1918
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_fakt
Autorzy: Janusz Pajewski,  
Data publikacji: 1967
tytoniu, jej kopalniami żelaza. W 1893 r. kapitał amerykański, inwestowany na Kubie, wynosił 50 mln dolarów. Obroty handlowe wynosiły rocznie około 100 mln. Rząd hiszpański prowadził na Kubie, która była jedną z ostatnich posiadłości kolonialnych hiszpańskich, politykę najbardziej prymitywnej i krótkowzrocznej eksploatacji. Wysokie podatki przeszkadzały rozwojowi rodzimego przemysłu i rzemiosła, zapory celne utrudniały handel. Sytuację wyspy pogorszyła jeszcze amerykańska taryfa celna z 1894 r.
W 1895 r. wybuchło na Kubie powstanie przeciwko rządom hiszpańskim. Walki toczone przez powstańców i surowe represje hiszpańskie niszczyły kraj, a zarazem zagrażały interesom amerykańskim. Zbiór trzciny cukrowej, który przed rewolucją sięgał miliona ton, spadł w 1896 r. do 225 tys. t. Uderzyło to mocno w amerykańskich właścicieli rafinerii cukrowych i w ogóle we wszystkich, którzy ciągnęli zyski czy to z handlu z Kubą, czy też z inwestycji na wyspie. Amerykańska prasa, tzw. żółta, czyli brukowa, wszczęła gwałtowną kampanię antyhiszpańską . Terror rozwinięty przez Hiszpanów dostarczał jej pod dostatkiem pożądanego materiału. Wzburzyło to opinię publiczną w Stanach Zjednoczonych i przygotowało ją do interwencji zbrojnej.
Nieszczęśliwy przypadek dostarczył rządowi waszyngtońskiemu pretekstu do wojny. 15 lutego 1898 r. wyleciał w powietrze w porcie w Hawanie amerykański okręt wojenny "Maine". Oburzenie opinii publicznej w Stanach Zjednoczonych doszło do szczytu, rząd domagając się od kongresu kredytów wojennych miał sytuację ułatwioną. Pomimo że Hiszpania zgadzała się na daleko idące ustępstwa, Waszyngton nie chciał słyszeć o pokoju. 19 kwietnia 1898 r. kongres upoważnił prezydenta do użycia siły celem usunięcia