W Eufonii zaś dał się zauważyć brak jakiegokolwiek zdziwienia, a nawet wyrażano pewną satysfakcję. - Dobrze im tak! - powiada głośno niejeden Eufończyk, w duchu jednak cichutko dodając: - Im to dobrze.
Zrzuciwszy polityczne jarzmo dodekafonii, Eufończycy szykują reformy ekonomiczne. Sejm eufoński uchwalił ustawę o podatkach powszechnych i o policji skarbowej, mającej wykrywać obywateli nie płacących podatku. Bardzo słusznie, tylko że przy okazji sejm
usankcjonował
instytucję płatnego donosiciela. Ogarnęło mnie zdziwienie i uczucie niesmaku. Jakże się donosicielstwo ma do etosu "Tonalności"? Nijak! To oczywisty relikt epoki dodekafonii.
A może i ty, koteczku, szykujesz się już do donosu? Zważ jednak, że co najmniej trzy inne koteczki zupełnie bezinteresownie doniosą na ciebie, żeś nie opodatkował otrzymanych za donos srebrników.
|