Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_1202900000105
Tytuł: ZAPISKI WARSZAWSKIE ss. 199
Wydawca:
Źródło: Kronika Warszawy nr 3
Kanał: #kanal_prasa_inne
Typ: #typ_publ
Autorzy: Telesfor Szpadkowski,  
Data publikacji: 1970
ą przedmową (s. V—XLI) charakteryzującą sylwetkę autora oraz okoliczności powstania owych Zapisek. Szczególną wartość posiadają zwłaszcza obfite przypisy do książki. Zamieszczone może nie najszczęśliwiej na końcu książki i przez to utrudnione w korzystaniu, zawierają łącznie aż 353 noty sporządzone z godną uznania starannością i pedanterią. Indeks osobowy oraz spis 26 ilustracji zamykają całość wydawnictwa wzbogacającego naszą niezbyt przecież obfitą literaturę pamiętnikarską o Warszawie XIX w.
T. Szpadkowski, jedno z siedmiorga dzieci patrona przy trybunale cywilnym w Łomży, o niewylegitymowanym szlachectwie, trafił do Warszawy jako 18-letni chłopiec. Pchała go "jakaś nieodparta żądza poznania świata i ludzi". Tu w latach 1836—1839 uczęszczał do gimnazjum na Lesznie, wspomagany finansowo przez ojca i dorabiając korepetycjami. Po otrzymaniu patentu w sierpniu 1839 r. zamyślał o studiach wyższych technicznych i o wyjeździe w głąb Rosji, wobec braku szkół wyższych w kraju. Ostatecznie jednak wybrał inną drogę. Poprzez bezpłatną aplikanturę w Wydziale Budownictwa Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych osiągnął status zawodowego budowniczego. Zamieszany w spisku patriotycznym owej ciężkiej epoki wszechwładzy Paskiewicza, skazany został w 1846 r. na wcielenie do armii rosyjskiej. Spędził przymusowo na Kaukazie 12 lat, połowę z tego jako żołnierz, połowę jako budowniczy. Do Warszawy wrócił dopiero w 1859 r. po amnestii Aleksandra II. Wziął też z miejsca czynny udział w życiu politycznym tamtych burzliwych lat wiosny posewastopolskiej i manifestacji patriotycznych. W 1861 r. kandydował na członka warszawskiej Rady Miejskiej zostając ostatecznie wybrany na zastępcę. W tym samym roku otrzymał wyzwolenie na majstra w cechu murarzy podejmując ożywioną działalność w obrębie tej gałęzi rzemiosła warszawskiego. Szczęśliwym trafem uniknął represji politycznych caratu w okresie powstania styczniowego, zapewne dlatego, że nie należał do najbardziej czynnych uczestników ruchu niepodległościowego. Całe następne 40-lecie, aż do śmierci pracował w dziedzinie budownictwa warszawskiego. Prowadził ożywioną działalność społeczną kształcąc młody narybek murarzy, ogłaszał fachowe rozprawy z tej dziedziny, pracował na polu filantropii. Ogłosił drukiem m.in. Naukę murarstwa wydaną w 1894 r., zapisał się trwale zwłaszcza w popularyzowaniu zagadnień technicznych i nowych rozwiązań w budownictwie. Pozostawił w rękopisie dwa bruliony pamiętników, które szczęśliwie przetrwały pożogę obu wojen światowych i zniszczenie Warszawy, umożliwiając dziś wydanie ich drukiem.
Zapiski składają się z dwóch zupełnie odrębnych części: Dziennika gimnazjalisty z lat 1836—1839 (s. 1—72) i Wspomnień o Radzie Miejskiej z lat 1861—1863 (s. 73—154). Pierwszy, nazwany przez autora Dziennikiem własnego życia, wyszedł spod pióra młodego ucznia gimnazjalnego, spisywany na gorąco od połowy sierpnia 1836 r. do końca lipca 1839 r. Druga część Zapisek była sporządzona po latach, pomiędzy 29 XI 1880 r. i 31 III 1881 r. przez 63-letniego, znanego w Warszawie majstra murarskiego, zarazem