Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: IJPPAN_k123007
Tytuł:
Wydawca: Studio astropsychologii
Źródło: Reiki - sztuka uzdrawiania dla każdego
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_inf-por
Autorzy: Tadeusz Szewczyk,  
Data publikacji: 2003
enia skutecznego i na dłużej, bez prawdziwego a nie pozornego wybaczenia. Wybaczenia także sobie, bowiem wszelkie poczucie winy rodzi nienawiść do siebie i potrzebę ukarania. Wina musi być ukarana. Ponieważ twoja podświadomość nie analizuje i nie rozsądza, czy to dla ciebie dobre, czy nie, przyjmując twoje zapotrzebowanie na ukaranie i skutecznie je realizuje. Rozpoczyna się destrukcyjny proces, autentyczny proces samozniszczenia. Mogą to być: ból, choroba, cierpienie, rozmaite straty, wypadki.
A miłość do samego siebie? Czy umiemy kochać samych siebie? Dlaczego tak dużo agresji wokół nas? Człowiek prawdziwie kochający siebie nie będzie nigdy przejawiać agresji w stosunku do innych. Dlaczego? Bo poziom miłości do samego siebie warunkuje miłość do bliźniego. Jeśli nie masz miłości do siebie samego, nie będziesz jej mieć także do swego bliźniego, a twoja tzw. miłość będzie w istocie miłością egoistyczną i wypaczoną. Będzie miłością fałszywą. Cytuję z mojego modlitewnika dwa przykazania miłości: "Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszystkich sił swoich, a bliźniego swego jak siebie samego". Dlaczego więc kazano nam przez wieki zaraz po miłości do Pana Boga, miłować swojego bliźniego, traktując miłość do siebie jako coś nagannego, egoistycznego, godnego potępienia? Siebie powinniśmy dyscyplinować , poddawać cierpieniom, wystawiać na próby, obwiniać. Do czego nam może być potrzebne poczucie winy, jak nie do powstania nienawiści do siebie, a ponieważ każda nienawiść jest jednakowo destrukcyjnym procesem, rozpoczniemy proces samounicestwienia. To przykazanie miłości winniśmy rozumieć następująco: będziesz miłował Pana Boga twego bardziej niż siebie samego, bardziej niż swoje najbliższe i ukochane osoby, bardziej niż swój dom, samochód i cały swój majątek, bardziej niż wszystkie dobra tego świata, bo jeśli o tym zapomnisz, to zostanie ci odebrane wszystko to, co postawiłeś w swoim życiu ponad Bogiem. Następnie masz umiłować siebie samego, bowiem miłość do samego siebie jest wyznacznikiem poziomu miłości do bliźniego. Jeśli z powodu poczucia winy znienawidzisz siebie, to będzie to również wyznacznikiem miłości a właściwie nienawiści do bliźniego. Jeśli wejdziesz do autobusu i zobaczysz, że nie ma tam żadnego porządnego człowieka, same typy, to przede wszystkim sam zniżyłeś się do poziomu typa, bo nie ma w tobie miłości do siebie. Jeśli natomiast po wejściu do tramwaju, czy autobusu zobaczysz w nim dużo ciekawych miłych i kochanych ludzi, to będzie to znaczyło, że twój poziom miłości do siebie jest bardzo wysoki. Pokutujące przez wieki pojmowanie miłości do samego siebie spowodowało znaczne zdeformowanie czakramu sercowego u przeważającej populacji rodzaju ludzkiego. Agresja - to serce i osierdzie. Skąd tak dużo agresji wokół nas? Z braku należytej miłości do samego siebie, bowiem bliźniego mamy kochać tak jak siebie samego. Tylko, że brakuje uświadomienia powszechnego, że miłość do siebie jest warunkiem miłości do bliźniego. Proponuję upowszechnianie następującej afirmacji:
- Jestem szlachetnym, uczciwym i dobrym człowiekiem.