Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_2002000000120
Tytuł:
Wydawca: Noir sur Blanc
Źródło: Opowiadania 1960-1965
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_lit
Autorzy: Sławomir Mrożek,  
Data publikacji: 1965
Wielkie poruszenie zapanowało na sali. Nikt nie spał. Niektóre głosy wołały: - Lecieć! Lecieć! Gdzie jest Kazik?! - inni mitygowali. Za oknem już noc zapadła i bór stał czarną ścianą. Wniesiono żarówki elektryczne. Krytycy na czatach nawoływali się przeciągłym: - Czuuuwaaaj... czuuuwaaaj... - Co głodniejsi odwijali chleb z papieru.
Następnie referował rzecz kierownik sekcji wywiadu przy zarządzie. W przeciwieństwie do przedmówcy nie skłaniał się ku jakiejś ogólnej syntezie, zresztą nie tego od niego oczekiwano. Cichym, dobitnym głosem, operując faktami i statystyką, rzeczowo udzielił informacji. Zebrani dowiedzieli się więc, że młodzi geniusze byli skoszarowani i dzielili się na cztery podstawowe jednostki, tak zwane skryptony, po piętnastu ludzi w każdym skryptonie. Z kolei każdy skrypton dzielił się na pisatki, po pięciu ludzi. Dwa skryptony tworzyły szrajbę. Do miasta wychodzili tylko w zorganizowanych oddziałkach i tylko wtedy, kiedy mieli dostarczyć transport gotowych arcydzieł. Po podpisaniu umowy i zainkasowaniu zaliczki oddziałek we wzorowym porządku wycofywał się do cytadeli.
Głosy: - Ile oni biorą za arkusz?!