Dane tekstu dla wyniku: 33
Identyfikator tekstu: PWN_3102000000034
Tytuł:
Wydawca: W.A.B.
Źródło: Żywoty świętych poprawione
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_fakt
Autorzy: Zbigniew Mikołejko,  
Data publikacji: 2000
zym niż praskie. A zupełna już niezależność od roszczeń Kościoła niemieckiego, dzięki błyskawicznemu utworzeniu metropolii gnieźnieńskiej, właśnie za sprawą męczeńskiej śmierci Wojciecha Sławnikowica, przyszła o kilkaset lat wcześniej niż czeska, wielce już zresztą spóźniona: z racji silnej germanizacji elit tego kraju i jego Kościoła, z racji inkorporowania - od samego początku - królestwa Czech w imperialne feudum, w instytucjonalne struktury Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego.
"Polska - pisze historyk - pojawia się w latach sześćdziesiątych X w. jako duże i silne państwo między Odrą i Narwią. Chrzest księcia Mieszka I, poprzedzony małżeństwem z Dobrawą czeską w 965 r., odbył się w 966 r. w związku ze zbliżeniem państwa polskiego do Czech i cesarstwa. Był ostrzeżeniem dla pogańskich plemion nadbałtyckich. W 968 r. utworzone zostało biskupstwo polskie podległe bezpośrednio papiestwu, co uznać można za szczególny sukces Mieszka. Ostatni akt Mieszka przed śmiercią w 992 r. świadczy o jego woli umocnienia niezależności młodego, stworzonego zaledwie w ciągu kilku dziesięcioleci, organizmu państwowego. Chodzi o tak zwany akt Dagome iudex; Dagome to prawdopodobnie po prostu przekręcone przez pisarzy rzymskich imię chrzestne Mieszka, Dagobert. Aktem tym Mieszko-Dagobert ofiarowuje swe państwo, rozszerzone w stosunku do 966 r. o Śląsk i Małopolskę, bezpośrednio papiestwu. Prawdopodobnie mamy tu do czynienia z pierwszym w ogóle aktem donacji państwa na rzecz, jak to wtedy ujmowano, świętego Piotra. Chodziło, jak można się domyślać, o potwierdzenie naszych granic, pewną ochronę przed wyłączną protekcją cesarską, wreszcie o własną prowincję kościelną. Taką prowincję uzyskała Polska w kilka lat później, za rządów syna Mieszka, Bolesława Chrobrego (992-1025), w niesłychanie sprzyjających okolicznościach. Męczeńska śmierć biskupa praskiego Wojciecha w 997 r. miała tu szczególne znaczenie. Wojciech, nie mając możliwości powrotu do Czech, gdzie wymordowano jego rodzinę, znalazł oparcie na dworze Bolesława i stąd wyruszył w swą ostatnią podróż po męczeństwo gdzieś nad Bałtykiem. W czasie długich pobytów za granicą, zwłaszcza w Rzymie, biskup Pragi dał się poznać ludziom elit ówczesnego chrześcijaństwa zachodniego jako człowiek wyjątkowej świętości; młody cesarz Otton III, jak i uczony papież Sylwester II (999-1003) mieli dla niego najwyższe uznanie. Śmierć Wojciecha wstrząsnęła nimi, zwracając zarazem uwagę na kraj, z którym męczennik związał się w ostatnich latach życia; starania Chrobrego, który wykupił ciało Wojciecha i złożył je w Gnieźnie, znalazły w tej sytuacji dobry grunt. Już w 999 r. papież kanonizował biskupa Wojciecha i jednocześnie w porozumieniu z cesarzem utworzył arcybiskupstwo dla Polski z bratem św. Wojciecha, Radzimem-Gaudentym, na czele. Otton III udał się wczesną wiosną 1000 r. do grobu św. Wojciecha w Gnieźnie i tu ogłosił rzymskie postanowienia. Arcybiskupstwo gnieźnieńskie objęło biskupstwa w Krakowie, Wrocławiu i Kołobrzegu, po kilku latach włączono do niego i diecezję poznańską, istniejącą od 968 r. [...] Kościół zbudowany w Polsce w ciągu kilkudziesięciu lat rządów Mieszka I, Bolesława Chrobrego i Mieszka II został w ogromnej części zniszczony wskutek buntów społecznych i reakcji pogańskiej lat trzydziestych-czterdziestych XI w. Później, za Kazimierza Odnowiciela i Bolesława Śmiałego, trzeba było dokonać gruntownej odbudowy, ale własna metropolia utrzymała się" (tamże, s. 47-48).
"Królewskość - komentował wcześniej historyk inny - była w świecie rzymskokatolickim instytucją nową i jego własną. Wątkiem, z którego się rozwinęła, było dawne księstwo, którym się rządziły narody pogańskie; ale razem z przyjęciem chrztu udostojniła i wzmogła się władza książęca nowym elementem władzy: przybyło zwierzchnictwo świeckie nad duchowieństwem; zaś wyrazem tego zwierzchnictwa było prawo królewskie inwestytury biskupów i opatów, przyznane królom jako władcom chrześcijańskim. Rozwój hi