W 1949 roku Horakova zaangażowała się w prace nad programem ponadpartyjnego ruchu opozycji. Nie dane jej było ich dokończyć. Przerwały je masowe aresztowania wśród opozycji. 27 września 1949 roku Milada Horakova trafiła do więzienia, tego samego, w którym przetrzymywali ją Niemcy.
Komuniści potrzebowali pokazowego procesu, który udowodni, że reakcja wciąż
zdradziecko
knuje i zagraża państwu. W innych komunistycznych krajach trwała już rozprawa z oponentami. Do Pragi przyjechali radzieccy doradcy, którzy mieli nauczyć, jak przeprowadza się pokazowe procesy. Scenariusze pisano w murach budynku KC KPCz.
Aresztowani, przez kilka miesięcy uwięzieni, poddawani byli śledztwu. Po latach jeden z esbeków, Jindrich Vesely, który przesłuchiwał Horakovą, chełpił się, w jaki sposób toczyło się dochodzenie:
|