Dane tekstu dla wyniku: | 1 |
Identyfikator tekstu: | IJPPAN_p00002619363 |
Tytuł: | Bo bilety są za słone |
Wydawca: | Polityka - Spółdzielnia Pracy |
Źródło: | Polityka nr 2518 |
Kanał: | #kanal_prasa_tygodnik |
Typ: | #typ_publ |
Autorzy: | Paweł Wrabec, |
Data publikacji: | 2005-08-27 |
Sceptykiem jest również Paweł Cybulak, redaktor naczelny internetowego serwisu lotniczego www.pasazer.com i znawca tego rynku: - O planach nowych przewoźników słyszę od pół roku, ale efektów tego gadania nie widać.
Piotr Dubno z LOT zapewnia, że od 5 września br. wystartuje firma Jet Air (spółka niemieckiej firmy Windrose). Jej samoloty mają latać z Warszawy do Zielonej Góry, Bydgoszczy i Łodzi. Dla LOT to nie konkurent, ale podwykonawca. - Z naszych szacunków wynika, że lotniczym połączeniem między Warszawą a Zieloną Górą może być zainteresowanych co najwyżej 10 tys. osób rocznie. Do obsługi tej trasy nasze samoloty są za duże. Wynajęliśmy więc firmę, która ma mniejsze, 20-osobowe maszyny - tłumaczy Dubno. Prof. Włodzimierz Rydzkowski z Katedry Polityki Transportowej Uniwersytetu Gdańskiego uważa, że firma, która pierwsza wystartuje i stanie w szranki z LOT, zarobi niezłe pieniądze. Jest jeden warunek: bilety nowego przewoźnika muszą być tańsze. Nie ma jednak co liczyć, że będą sprzedawane za bezcen. |