Dane tekstu dla wyniku: | 1 |
Identyfikator tekstu: | IJPPAN_p00002604250 |
Tytuł: | Trybuna bez ludu |
Wydawca: | Polityka - Spółdzielnia Pracy |
Źródło: | Polityka nr 2295 |
Kanał: | #kanal_prasa_tygodnik |
Typ: | #typ_publ |
Autorzy: | Ryszarda Socha, |
Data publikacji: | 2001-04-28 |
byli zainteresowani radami osiedli ani projektem budżetu miasta, który władza chciała z nimi konsultować. Interesowały ich dwie kwestie - praca i mieszkania albo - jak kto woli - bezrobocie i brak mieszkań. Burmistrz nie kryje rozczarowania takim przebiegiem konsultacji. Zaś Henrykowi Lipnickiemu myśl o trybunie podsuwa raczej skojarzenia filmowe. W filmie "Viva Maria" jest scena strzelania zza węgła z karabinu o zakrzywionej lufie. Tak w jego odczuciu obywatele podstępnie mierzyli do radnych.
W mieście trwają dyskusje, czyja kula ugodziła rajców najboleśniej i kogo. Może chodzi o dociekania mieszkańców ulicy Piastów, która niczym tor motocrossowy tonie w żużlu i błocie? Sąsiednią, Szymanowskiego, świeżo wyłożono polbrukiem. Czy nie dlatego, że tam mieszka burmistrz, przewodniczący rady i inne prominentne osoby? Ba, umieszczono nawet próg spowalniający jazdę, czyli - jak mówią miejscowi - "martwego policjanta", choć uliczka jest spokojna, prawie wewnątrzosiedlowa . Tymczasem przed jedną ze szkół nie można się doprosić takiego progu. Widać, że ludzie się rozzuchwalili po przykładzie, jaki dała była żona rajcy. Po dawnemu nudzili o dziurach w jezdni, o źle ustawionych znakach, o funkcjonowaniu wspólnot mieszkaniowych. Szczęśliwie jeden z radnych SLD wpadł na pomysł, żeby zrekompensować mieszkańcom stratę. Zaproponował transmisje posiedzeń rady w Białogardzkiej Telewizji Kablowej. Wybrańcy będą gadali, a wyborcy słuchali. To właściwy rzeczy porządek. Fotografie Lech Wojcinowicz |