Pierwszy milion czyli Cłopcy z Mielczarskiego : to było nieprawdopodobne, to piękne, to było coś, czego u nas jeszcze nie było
Kanał:
#kanal_ksiazka
Typ:
#typ_lit
Autorzy:
Marek Miller,
Data publikacji:
1999
Frik po wyścigach na Wisłostradzie postanowił odwieźć panienkę do domu. Już wtedy myślał o Dominice, ale popatrzył na panienkę.
- Nic już dzisiaj nie musisz. Koniec pracy! - ziewnął zakrywając sobie twarz i wyciągając pieniądze. - Reszta i specjalna premia... - Mrugnął do niej
przeliczając
banknoty. - Jak opowiesz mi o sobie. - Cofnął pieniądze.
- O.K. - wyciągnęła po nie ręce.