nie okazało się słuszne: roztocza pasożytują na jajach muszki owocowej i prawdopodobnie pobrane z jaj jednego szczepu muszek sekwencje DNA wprowadziły do jaj innego szczepu. To przykład działania malutkiego roztocza, które potrafiło "w warunkach polowych" dokonać tego, do czego człowiek potrzebuje laboratoriów. Zdarzenie to dowodzi, że w przyrodzie także występują manipulacje genetyczne - tyle że roztocze nie napotyka głosów opinii publicznej, przerażonej zbyt odważnie interpretowanymi faktami.
Spójrzmy, czym tak naprawdę różnią się między sobą gatunki żyjące na Ziemi - otóż tylko niewielkimi elementami genomu! Posiadamy bardzo dużo wspólnych genów nie tylko z krową czy z myszą, ale także z muszką owocową. Istnieje wspaniały model do badań genetycznych i embriologicznych, nazywa się Caenorhabditis elegans, nicień. To obły robak, mający dwa milimetry długości, żyjący w glebie - w jego przejrzystym ciele możemy z pomocą lupy policzyć wszystkie komórki. Dzięki tej przezroczystości jest świetnym modelem do obserwacji - znamy koleje losu każdej jego komórki. Często wyodrębnia się z jego materiału genetycznego rozmaite geny, by następnie poszukiwać, czy w genomie innych gatunków zwierząt lub człowieka występują podobne. Okazuje się, że badacze odnajdują je, nieco tylko w wyniku ewolucji zmienione, ale jednak bardzo zbliżone. Żyjące na Ziemi gatunki powstały, i dalej powstają, w wyniku paru
wespół
działających mechanizmów. Zawsze musi dojść do nagromadzenia się mutacji, a następnie taka odmienna populacja musi być odizolowana od reszty, by się przekształciła w osobny gatunek. Wewnątrz takiej grupy organizmów muszą działać prawa doboru naturalnego, dowartościowujące wniesione przez mutacje zmiany - jeśli osobniki ze zmutowanymi genami krzyżują się w dotychczasowej populacji, trwa cały czas wymiana genów i nie powstanie nic gatunkowo nowego.
Bardzo często naukowcy donoszą dziś o odkryciu u jakichś gatunków zwierząt genów, które posiada w odrobinę zmienionej postaci większość ziemskich organizmów. Takim ciekawym odkryciem są geny segmentacji. Dawno już wykryto u muszki owocowej geny, których zdefektowanie powoduje, że jakaś część ciała pojawia się w innym miejscu niż powinna, na przykład na głowie muszki zamiast czułków wyrasta odnóże.
|