- I połową księstwa? - zdumiał się Debren. - O, diabli nadali... A myślałem, że to już tylko w bajkach...
- Dobrześ myślał. Pannę weźmiesz i posag, to wszystko. Na twoim miejscu bym nosem nie kręcił. Ollda ładniutka jest, na chłopów z potencją wielce
łasa
, a od owej łasości to i posag podwoiła prezentami, choć jej jeno dwadzieścia sześć wiosen.
- Dwadzieścia sześć? Niewiasty, statystycznie, trzydziestu pięciu dożywają. Starawa trochę panna.
|