Dane tekstu dla wyniku: | 1 |
Identyfikator tekstu: | PWN_1202900002264 |
Tytuł: | Nie deptać tulipanów |
Wydawca: | |
Źródło: | Polityka |
Kanał: | #kanal_prasa_tygodnik |
Typ: | #typ_publ |
Autorzy: | ADAM SZOSTKIEWICZ, |
Data publikacji: | 2005 |
rzez obóz władzy. Jeden z ministrów straszył obywateli, że odrzucenie traktatu grozi izolacją Holandii i całkowitą zapaścią gospodarki oraz wybuchem konfliktów typu bałkańskiego. Sam premier robił niejasną aluzję do lekcji, jakie należy wyciągnąć z niedawnych obchodów 60 rocznicy wyzwolenia Auschwitz, w których uczestniczył. Niektórzy holenderscy krytycy premiera zachodzili w głowę, czy chciał w ten sposób ostrzec przed jakimś nowym ludobójstwem czyhającym w koszu, w którym wylądowałby traktat?
- Holendrzy wiążą konstytucję z przystąpieniem Turcji do Unii - stwierdza dr van der Muelen. - Strach przed Turcją jest tak duży, że odlicza się tu lata do jej ewentualnego przystąpienia do Unii. Ponadto społeczeństwo obawia się zbyt rozrośniętej brukselskiej biurokracji. Na tych obawach robią kampanię partie antyeuropejskie - skrajna prawica i skrajna lewica. Prym wiodą populista Geert Wilders i socjalista Harry van Bommel. - Obóz "nie" ma proste przesłanie - podkreśla dr Faruki - zły stan gospodarki, za wysokie koszty członkostwa Holandii w Unii, sprzeciw wobec imigrantów. |