słowa o "ofiarnym lekarzu, działaczu socjalistycznym, człowieku, który dawał prawdziwe świadectwo moralnych wartości socjalizmu". W pożegnalnych mowach przypomną doktora jako posła Ziemi Cieszyńskiej do parlamentu wiedeńskiego z ramienia Polskiej Partii SocjalnołDemokratycznej Galicji i Śląska, do Sejmu Ustawodawczego z ramienia PPS. Ostatnie krótkie słowa pożegnania wygłosił jakiś starszy człowiek, widać przyjaciel jeszcze z legionowych lat, bo drżenie w głosie zdradzało wzruszenie, gdy mówił:
- Pamiętasz,
Ryszardzie
, nasz wspólny szlak bojowy?... Pamiętasz te rozmowy, gdy snuliśmy marzenia o wolnej ojczyźnie? Żal tym większy ogarnia nasze serca, gdy Cię dziś żegnamy, że byłeś człowiekiem pełnym dobroci, braterstwa, oddanym do końca sprawie walki z krzywdą, gdziekolwiek i przez kogokolwiek byłaby ludziom czyniona. Nie doczekałeś tej Polski, o którą walczyłeś.
"Togo" Fałata - tęskność na wiosnę
|