Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: IJPPAN_k70A056
Tytuł:
Wydawca: Czytelnik
Źródło: Świat zapamiętany
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_fakt
Autorzy: Jolanta Wachowicz-Makowska,  
Data publikacji: 2002
Szli więc przed siebie, byle dalej od obozu i licząc na szczęście, które im już raz dopisało i - mieli nadzieję - nie opuści.
Dotarli wreszcie do pierwszych pruszkowskich domostw, ale te były jednak na głucho pozamykane. Przerażeni, sterroryzowani mieszkańcy bali się otwierać komukolwiek, aby nie narazić się na niemieckie represje. Nie zrażona niepowodzeniami i ani na chwilę nie tracąca animuszu Wanda zdołała wreszcie znaleźć dom, w którym ich dobijanie się wyzwoliło odruchy życia. Gospodarz wyjrzał, a Wanda opowiedziała mu najbardziej nieprawdopodobną historię, jaką w tamtych warunkach i sytuacji można było wymyślić. Oto - mówiła - wracają wesołą gromadą z przyjęcia, na którym się nieco zasiedzieli. Idąc po ciemku i na rauszu zgubili drogę. Proszą więc serdecznie o możliwość przeczekania do rana, kiedy będą mogli już bezpiecznie i bez kłopotu znaleźć drogę i wrócić do swoich domów.
Gospodarz przyjrzał się przebierańcom i najwyraźniej nie dając wiary ani jednemu słowu młodej damy w rudym futrze, wskazał im jednak litościwie stojącą na podwórku komórkę. Rano, już nie pytany, wyprowadził ich na najbezpieczniejszą drogę wiodącą do miasta.