Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_0102000000002
Tytuł:
Wydawca: Wydawnictwo Naukowe PWN
Źródło: Znane i nieznane : rezydencje, ludzie, wydarzenia
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_fakt
Autorzy: Maria Irena Kwiatkowska, Marek Kwiatkowski, Krzysztof Wesołowski,  
Data publikacji: 2001
, wyższym nieco od partii bocznych, ujętym po bokach ośmiobocznymi sterczynowymi wieżyczkami. Ryzalit ten poprzedzono wysuniętym portykiem z arkadami w kształcie łuku Tudora, wspierającym taras, którego balustradę ujmują także narożne wieżyczki. Okna w wieży są ostrołukowe, w elewacjach pałacu zaś prostokątne, z prostymi nadokiennikami załamanymi ku dołowi. Fasadę z jej ryzalitem i wieżą wieńczy krenelaż, inaczej zwany blankami, czyli "zębaty", jak w średniowiecznych murach obronnych, pas muru.
A jak wygląda architektura pałacu od strony ogrodu? Tu czeka nas pewna niespodzianka. Otóż, do korpusu głównego dostawiono pośrodku, pod kątem prostym, wydłużone skrzydło, tej samej co korpus wysokości. Jest to dość zaskakujące i rzadko spotykane rozwiązanie w architekturze pałacowej. Tym samym rzut pałacu przypomina kształtem odwróconą literę T. Dostawione skrzydło zostało zamknięte od ogrodu wielobocznym tarasem, wspartym na arkadach o łuku Tudora, ozdobionym ponadto szkarpami i sterczynami. Elewację południową z kolei ożywia, charakterystyczny dla świeckiej architektury późnego średniowiecza a także renesansu, wykusz, czyli nadwieszony na zewnątrz występ z oknami, poszerzający wnętrze, do którego przylega. Wszystkie elewacje, podobnie jak i fasadę, zamyka krenelaż , z nadwieszonymi wieżyczkami w narożach.
Wiemy, że swą neogotycką szatę, wraz z rozbudową, pałac otrzymał w roku 1843, lecz nie znamy nazwiska architekta, który ją projektował. Istnieją na ten temat różne przypuszczenia. Najczęściej wysuwane jest tu nazwisko Adama Idźkowskiego, który - jeśli tak można powiedzieć - specjalizował się w tym stylu. W latach 1839-1842, czyli mniej więcej w tym samym czasie, kiedy rozbudowywano pałac w Starej Wsi, dokonał on neogotyckiej przebudowy warszawskiej katedry Św. Jana. Lecz nie tylko jeden Idźkows