Dane tekstu dla wyniku: | 1 |
Identyfikator tekstu: | PWN_1202900001231 |
Tytuł: | KLĄTWY MUMII |
Wydawca: | |
Źródło: | CKM nr 11 |
Kanał: | #kanal_prasa_miesiecznik |
Typ: | #typ_publ |
Autorzy: | |
Data publikacji: | 2000 |
Jeśli chciałbyś po śmierci zostać mumią, musisz poddać się zabiegowi balsamowania. Już od kilku lat Polacy mogą balsamować zwłoki swoich zmarłych. Taka usługa kosztuje u nas tyle samo, co w innych państwach - 350 dolarów (ok. 1480 zł). Jest to cena ustalona przez światowe zrzeszenie zakładów pogrzebowych balsamujących zwłoki.
Nowoczesne balsamowanie, zwane przez specjalistów tanatopraksją , polega na wpompowaniu w żyły zmarłego chemicznych płynów infuzyjnych i nasycenia ciała środkami chemicznymi. Cały zabieg tanatopraksji trwa 4-5 godzin. Metoda nowoczesnego balsamowania pochodzi z Francji. "Po takim zabiegu zmarły wygląda niczym żywy, śpiący człowiek, przez mniej więcej 80 lat" - mówi pracownik warszawskiego zakładu pogrzebowego. "Zabalsamowane zwłoki mogą stać przez miesiąc w słońcu i nic im się nie stanie" - zapewnia przedstawiciel Zakładu Medycyny Sądowej. Ten rodzaj usług zleca się w Polsce dla ok. 1000 zmarłych rocznie. Z tego w Warszawie balsamuje się ok. 400 zwłok. Większość z nich to cudzoziemcy, których ciała rodzina chce przewieźć i pochować za granicą Polski. Przepisy wymagają, żeby zwłoki były transportowane w specjalnych trumnach, a balsamowanie daje dodatkową pewność, że zachowane zostaną wszelkie wymogi s |