Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_3102000000013
Tytuł:
Wydawca: Znak
Źródło: Opis podróży mistycznej z Oświęcimia do Zgorzelca 1257-1957
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_fakt
Autorzy: Waniek Henryk,  
Data publikacji: 1996
oraz o proporcjach poszczególnych części świątyni. W przypadkach ocalałych sanktuariów bez trudu dzisiaj odczytujemy tę liczbę i miarę. Stanowiła ona ich szkielet architektoniczny, który równocześnie był precyzyjnym wyrazem wiedzy kosmologicznej. W przypadku świątyń zaginionych lub zburzonych mamy tylko ruiny i poszlaki, nierzadko popychające nas do czczego fantazjowania. Wobec Świątyni Salomona jest to pokusa tym bardziej silna, że jej tajemnica pomnożona jest przez historię kolejnych upadków.
Pierwszego jej unicestwienia dokonał król Nabuchodonozor, który ponadto zniszczył kraj, a jego mieszkańców uprowadził na 70 lat w niewolę do Babilonu . Od niewoli babilońskiej i zburzenia Świątyni - jakieś 25 wieków temu - rozpoczął się kilkusetletni okres, w którym nie powstały żadne komentarze do Biblii, a także napisano niewiele nowej literatury religijnej (Aryeh Kaplan, op. cit., s. 99). Dawny język kapłanów oraz święte pisma w nim pisane poszły w zapomnienie. Tym samym upadła i rozproszyła się pierwotna wiedza budowniczych Świątyni. Po okresie niewoli, Zorobabel przystąpił do odtwarzania budowli. Druga Świątynia chciała być pewnie skrupulatną kopią pierwszej, choć król Herod wprowadził liczne i okazałe innowacje.
W roku 38 n.e. Jeruzalem zostało zdobyte przez Tytusa, a świątynia ponownie zburzona przez Hadriana. Ten ostatni na pustym po niej miejscu założył własne miasto, pałac i świątynię - Aelia Capitolina. Wiodła doń brama ozdobiona złotą figurą wieprza, w przekonaniu Żydów najbardziej nieczystego zwierzęcia. Święty Grzegorz z Nazjanzu powiada, że Żydom wolno było tam wchodzić tylko raz w roku dla opłakiwania swego upadku pod jedynym ocalałym murem sanktuarium. W 37 lat po śmierci Konstantyna Wielkie