-Nie pierdol, Sztasiek, tylko weź i wypij. Nie reaguje.
Kiwa się na siedzeniu i
dokoła Wojtek
o tej swojej babusi, o tych swoich kapciuszkach. Nie ma żartów. Poważny przypadek.
-Sztasiek! - trzącha nim Chadaj. - Zostaw ty, kurwa, babusię w spokoju! Kapciuszki kupisz następnym razem.
|