Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_1202900001181
Tytuł: ZAMIESZANIE W CHUZESTANIE
Wydawca:
Źródło: Polityka nr 20
Kanał: #kanal_prasa_tygodnik
Typ: #typ_publ
Autorzy: WOJCIECH GIEŁŻYŃSKI,  
Data publikacji: 1980
19 sierpnia 1978 r., dokładnie w 25 rocznicę obalenia Mossadeka, w Abadanie tajemniczy sprawcy podłożyli ogień pod kino "Rex", spopielając 377 osób. Od tego momentu w całym Iranie wzrosło napięcie rewolucyjne, bo podejrzewano prowokację SAVAK-u. Jednak, rzecz dziwna, sprawa ta nie została nigdy do końca wyjaśniona. Nadal mówi się o nieokreślonych "zbrodniarzach", którzy chcieli za jednym, zamachem rzucić ogień podejrzeń i na szacha, i na ruch Chomeiniego.
Podobnych zagadek było i jest w Chuzestanie multum , bowiem na terenie tej prowincji krzyżują się interesy wielu grup o rozmaitej proweniencji. Nie tylko z perspektywy Warszawy ale i Teheranu niesłychanie trudno rozeznać się w gąszczu intryg. W czerwcu i lipcu 1079 r. doprowadziły one do gwałtownych zaburzeń - z nie mniejszą gwałtownością stłumionych przez marynarzy z adm. Madaniego, człowieka twardej ręki i przez trybunały ajatollaha Khalikhali, który wziął na siebie rolę irańskiego Torquemady.
Większość ludności Chuzestanu stanowią Arabowie. W przeważającej części, wbrew błędnym doniesieniom prasy zachodniej, są oni jednak szyitami, nie sunnitami; za duchowego przywódcę uznają ajatollaha Khaghani. Kwestia konfliktów religijnych jest tam marginalna, natomiast żywe są wśród chuzesatńskich Arabów - zwłaszcza na wsi - tradycje przyporządkowanie plemiennego i wierności dla lokalnych szejków ze sławnych rodów beduińskich. Na plemiennej podstawie od niepamiętnych czasów formowały się mafie