Kluczową strukturę kompozycji stanowi cz. II, z tekstem poetyckim dramatycznym obrazem, rozgrywającym się w scenerii II wojny światowej. Młoda dziewczyna Maria zostaje zamordowana "w środku pierwszego dnia wojny". Narrację, w pierwszej osobie, prowadzi 18-letni chłopak, umówiony na spotkanie z dziewczyną:
"
Biegłem
polem // w żółtym świetle // wrześniowego słońca // kiedy nadleciały samoloty // upadłem... Nie wypowiem nigdy // jej trwogi // ostatniego oddechu // wtłoczonego w płuca // i drżenia płaczu życia młodego // drżenia ciała dziewczęcego // gdy zbliżała się śmierć // nie miłość // Płonące powietrze zdarło z niej suknie // leżała na polu // naga // w dymie i krwi // moje opuszczone ręce // ręce które nie dotknęły // jej ciała żywego // moje podniesione oczy Łzo osiemnastoletniego // pod niebem // na ziemi // łzo spadająca w ten dzień // przez wszystkie czasy // przez planety i gwiazdy // łzo drążąca niebo i ziemię // łzo lecąca przez ciemności nocy // przez lazurowe wybrzeża // przez pomarańczowe gaje // łzo spadająca // na włosy zakochanych // kiedy łączą się ze sobą // jak wody nieznanych rzek ".
Umieszczenie utworu poetyckiego w kontekście łacińskich tekstów, m.in. liturgii mszy żałobnej, nadaje mu inny wymiar w pewnym stopniu sakralny, poszerzając jego wymiar autonomiczny, poetycki. Równocześnie zabieg ten desakralizuje formę mszy przez dekompozycję tekstu liturgicznego fundamentalnego elementu genetycznego tego gatunku. Taka zapewne była intencja kompozytora, który nazwał utwór "missa abstracta", rozumiejąc to określenie chyba dosłownie (abstractus odciągnięty, oderwany), akcen
|