Nazywa się to: koło. Jest to urządzenie należące
do najbardziej niezwykłych, a zarazem niezrozumiałych,
mimo że jego wykonanie jest zupełnie proste. Wyglądem
przypomina najbardziej krąg, który powstaje, kiedy przeciąć
w poprzek okrągły pień grubego drzewa.
Robią koło z kilku płaskich kawałków drzewa, na skos ze sobą połączonych. W samym środku wybity jest otwór, a w nim tkwi ogładzony kij, na którego drugim końcu umieszczone jest takie samo koło. Na kiju osadzają skrzynię, a tę
mocują
do zwierzęcia, które ciągnie.
Wówczas to odbywa się owo niepojęte zjawisko, gdyż
koło zamiast sunąć po ziemi, zaczyna się obracać
dokoła siebie, a zarazem postępować naprzód, przechodząc
z największą łatwością wszelkie nierówności
gruntu, równie lekko wspinając się na kamienie i pagórki,
jak i schodząc z nich.
|