Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_3102000000075
Tytuł:
Wydawca: Muza
Źródło: Upał i gorączka
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_fakt
Autorzy: Lucjan Wolanowski,  
Data publikacji: 1970
Antonio urodził się w chłopskiej rodzinie. Tajemne moce zawsze darzyły go swymi względami. Jako małe dziecko przywiązywany był na noc do łóżka, ale świt zastawał go na wysokim drzewie. Nie pomagały warty, które czuwały przez całą noc. Tajemne siły niepostrzeżenie windowały go na drzewo. Potem uzdrowił swego kolegę, który odniósł ciężkie obrażenia spadając z tego drzewa. A następnie nawiedzały go głosy nakazujące mu, aby poświęcił się uzdrawianiu ludzi.
Lekarze są sceptyczni , bardzo sceptyczni… Znachor operował pacjenta, usunął mu wyrostek robaczkowy i nawet pokazał go po operacji. Po dwóch tygodniach boleści pacjent poszedł jednak do szpitala, tam chirurg usunął mu wyrostek, tym razem naprawdę… Podobna była historia z kamieniem nerkowym u innego pacjenta. Ale cóż to znaczy wobec faktu, że ludzie lecą zza oceanu, aby dać się zbadać znachorowi, i godzą się na operacje jego rzadko mytymi dłońmi…
To, że w naszych rozważaniach znowu trafiliśmy na Filipiny, nie jest wcale przypadkiem. Gdzie jak gdzie, ale właśnie tam jest jeszcze wiele do zrobienia w dziedzinie zdrowia publicznego. Oto moje notatki o jednej tylko strasznej chorobie, pisane na gorąco, a więc w czasie teraźniejszym, tak jak to zanotowałem w Manili: