Dane tekstu dla wyniku: | 1 |
Identyfikator tekstu: | IPIPAN_1301919991022 |
Tytuł: | Pełnia władzy |
Wydawca: | Wydawnictwo Jagiellonia SA |
Źródło: | Dziennik Polski |
Kanał: | #kanal_prasa_dziennik |
Typ: | #typ_publ |
Autorzy: | |
Data publikacji: | 1999-10-22 |
Ktoś podczas dożynek zapytał sołtysa z Zabrnia: - No, i jak ci tam, Kaganie, pod rządami Rzeszowa? - Sołtys tylko machnął ręką.
W dawnym Tarnowskiem Kagan miał opinię niepokonanego. Był najbardziej znanym chłopskim mówcą. Nie było posiedzenia, by nie zabrał głosu i nie użył swego kwiecistego i dosadnego języka. Do historii przeszło jego wystąpienie w latach 80., na sesji Wojewódzkiej Rady Narodowej, gdzie stwierdził, że państwo nasze męczy rolników prawie tak samo, jak Niemcy w Oświęcimiu męczyli naród. Za niestosowność tego porównania ciągali go później po różnych gabinetach, groziła mu utrata mandatu radnego. - Ach, co pomyślę, to powiem. Szczery jestem, kłamstwa nie cierpię - wyjaśnia sołtys. - Kiedy szło o zakup hydroforni dla ujęcia wody, to przy wszystkich w gminie, także przy niemieckich gościach, powiedziałem wprost: ja tam Niemców nie lubię, bo ich dobrze pamiętam z trzydziestego dziewiątego, ale ze względu na solidność głosuję za niemiecką hydrofornią... |