Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_2002000000092
Tytuł:
Wydawca: Trio
Źródło: Piszczyk
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_lit
Autorzy: Jerzy Stawiński,  
Data publikacji: 1997
- Po kursie dnia - wyjaśniłem. Pocałowała mnie w ucho. Postanowiłem iść za ciosem. - Alicjo... gdybym się postarał o większe mieszkanie... i mógł zapewnić dobre warunki tobie i mamie... wyszłabyś za mnie za mąż?
Alicja nie odpowiedziała od razu. Musiała się spodziewać czegoś podobnego, bo nawet na mnie nie spojrzała. Sytuacja przypominała nieco sceny z dziewiętnastowiecznych powieści, które czytywałem w celi. Podobno w taki sposób oświadczają się jeszcze teraz muzułmanie: żeby zdobyć żonę, należy się najpierw dorobić. U nas propozycje małżeńskie składa się przeważnie mimochodem w łóżku, pod zgubnym wpływem seksualnego zadowolenia. Ale co było robić? Zwabić Alicję do mego pokoiku i zgwałcić na tapczanie Renaty? Nieraz o tym myślałem. A jeżeli okazałaby się dziewicą i narobiła krzyku na całą kamienicę? To były podłe myśli. Brukałem nimi masochistycznie czystą sylwetkę mej ukochanej.
- Przecież nie masz tego mieszkania, Janek - odparła po chwili.