"Przygotowujcie drogę Panu"
Ile w tobie miłości? Ileś jej wkomponował w tkankę twojej osoby, w twój charakter, w twój styl życia? Ile miłości potrafiłeś wbudować w twój dom rodzinny? Jest w nim ciepło, miło, przytulnie, wyrozumiale,
serdecznie
, wybaczająco, przepraszająco, tkliwie, wrażliwie? Dobrze w nim ludziom? Dobrze tobie? Ciągnie cię do niego? Zachodzą ludzie, żeby się ogrzać? Ile miłości w twojej pracy zawodowej? Ile solidności, uczciwości, odpowiedzialności? Ile pracowitości, punktualności? Dobra w niej atmosfera? Bez plotek, obmów, podkopywania? Bez nieuczciwej rywalizacji, bez wyścigu o względy dyrekcji? Ile twojej miłości w gronie znajomych, kolegów, przyjaciół? Dajesz potrzebującym bezinteresownie swoją pomoc, swój czas, a nawet swoje pieniądze? Służysz radą, słuchasz cierpliwie, lejesz oliwę w rany, karmisz i poisz?
"Moje owce słuchają głosu mego"
|