- Ty wydoroślałeś, Eli, a ja się postarzałem. Ty urosłeś, a ja utyłem. To niesprawiedliwe - powiedział doktor Koch. Zawsze pierwszego wieczoru zapraszał Monikę i Eliasza na ostrygi. Eliasz zamiast ostryg jadł frytki. Przez cały ostatni rok Eliasz urósł zaledwie półtora centymetra i wciąż był najniższy z całej klasy.
Lato w Karwi będzie pochmurne i parne. Płaski krążek ziemi przykryje mleczny, mgielny klosz. Światło będzie
jaskrawe
i doskonale rozproszone. Powietrze będzie ciężkie i wilgotne.
Czasami widoczność nie przekroczy kilkunastu metrów. Wtedy czerwone i zielone kostiumy kąpiących się i żółte łodzie rybackie stojące na brzegu będą jak rozmyte w szarości akwarelowe plamy.
|