Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PELCRA_1204EL0000001
Tytuł: Jesteśmy w głębokim PRLu
Wydawca: "Ziemia Przemyska" Spółka z o.o.
Źródło: Życie Podkarpackie
Kanał: #kanal_prasa_tygodnik
Typ: #typ_publ
Autorzy: Ekz,  
Data publikacji: 2008-04-16
kilkudziesięciu lat. Teraz projektant z Lublina, któremu władze miasta zleciły opracowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, wkomponował w istniejące skupiska domów swoją wizję. Mieszkańcy nazywają ją wizją wirtualną projektanta, którego nikt na miejscu nie widział oraz architekta miejskiego Jerzego Śliwy. Nie wiem, jakie mapy otrzymał projektant, ale na pewno nie widział tych terenów na własne oczy, bo trzeźwo myślący człowiek nie zrobiłby takiego bałaganu mówią mieszkańcy.
Na terenie pomiędzy ulicą Pełkińską, parkiem miejskim, ulicą Grodziszczańską a planowaną obwodnicą projektant zaplanował wielokondygnacyjne budownictwo. Pomiędzy domkami jednorodzinnymi będą wyrastać bloki po jedenaście pięter. Poza tym w wielu miejscach, gdzie obecnie stoją domy, według planu mają powstać centra usługowe. Wiele domów zostanie po prostu wyburzonych, wiele zostanie skazanych na śmierć techniczną, co oznacza, że nie będzie można ich modernizować tłumaczy Jacek Asarabowski, jeden z założycieli Komitetu Osiedla za Parkiem. Tu musi być uwzględniony interes wszystkich mieszkańców, a nie jakieś urojone wizje kilku osób. Na to się nie godzimy. Sytuacja korupcjogenna
Mieszkańcy nie godzą się także na planowane drogi. Większość z nich ma mieć po 12 metrów szerokości, ale architekt przewidział takie, które będą mieć aż 30: To przecież autostrada na osiedlu! Którędy te drogi będą prowadzić, przez wąskie gardła Pogodnej i Grodziszczańskiej, gdzie samochód osobowy z autobusem nie może się zmieścić? pyta Roman Górecki. Mieszkańcy twierdzą, że władze miasta chcą na tym terenie zrobić drugie centrum miasta, w którym mieszkałoby 15 tys. mieszkańców, ale nikt z nic