Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: IJPPAN_k123056
Tytuł:
Wydawca: Wydawnictwo W.A.B.
Źródło: Księżyc nad Zakopanem
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_fakt
Autorzy: Maria Nurowska,  
Data publikacji: 2006
iem kaszę perłową na sypko, ale jakoś nie udawało nam się nalać odpowiedniej ilości wody i kasza się przypalała. W czasie tych posiedzeń przy stole dziadzio opowiadał mi przeróżne historie, potem zorientowałam się, że były to głównie sztuki Gogola i Czechowa. Po obejrzeniu w olsztyńskim teatrze Trzech sióstr (pojechałam tam ze swoją klasą) byłam bardzo rozczarowana, bo miotające się po scenie aktorki ani trochę nie przypominały tych cudownych, delikatnych kobiet z opowieści dziadzia Aleksandra.
Naszymi najbliższymi sąsiadami w willi na Dąbku byli państwo Rauszkiewiczowie: on w sile wieku, sprawujący funkcję dyrektora rejonu Lasów Państwowych, ona znacznie od niego starsza, poruszająca się na wózku. Oboje wielką estymą darzyli mojego dziadka, tytułowali go panem profesorem i często zapraszali na herbatę i domowe ciasto, które piekła ich gosposia. Przy okazji ja też się tam pojawiałam, a pani Roma, chcąc nie chcąc, musiała tolerować moją obecność. Nie lubiła dzieci, a mnie traktowała podejrzliwie, chyba obawiając się o swoje zbiory porcelanowych figurek.
Ich związek to była nader romantyczna historia, którą wiele lat później opowiedziała mi matka.