Dane tekstu dla wyniku: | 1 |
Identyfikator tekstu: | IJPPAN_PolPr_GPoz01455 |
Tytuł: | Ryby się duszą K |
Wydawca: | Oficyna Wydawnicza Wielkopolski |
Źródło: | Gazeta Poznańska |
Kanał: | #kanal_prasa_dziennik |
Typ: | #typ_publ |
Autorzy: | Roman RZEPA DR, |
Data publikacji: | 2006-07-29 |
Rośliny gniją w wodzie
Prace odbywało się pod nadzorem powiatowego lekarza weterynarii Pawła Jaśkiewicza. – W wodzie nie ma choroby zakaźnej – potwierdza P. Jaśkiewicz. – Wczorajsza analiza wody w kanale i śniętych ryb wykonana przez specjalistę z zakresu ichtiopatologii wykluczyła skażenie wody. Badania wykazały przekroczenia zawartości siarkowodoru i amoniaku spowodowane procesami gnilnymi. Sprzyja temu wysoka temperatura powietrza i niska drożność kanałów. Wczoraj temperatura wody w kanale północnym Obry miała 27 stopni. Ryby są usuwane w miejscach, gdzie robią się zastoje. Po odłowieniu zostaną przetransportowane do zakładu utylizacyjnego. Będę zwracał uwagę na ten problem podczas obrad samorządów. – Kanał nie był wykaszany od kilku lat – dodaje burmistrz. – Być może prace uda się wykonać jeszcze w tym roku. Takie są przynajmniej obietnice Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Nowym Tomyślu, który administruje kanałem. Sytuację ratuje wyremontowany w tym roku jaz na Dębówcu, dzięki czemu wody w Północnym Kanale Obry jest więcej niż w latach poprzednich. Gdyby nie spiętrzenie sytuacja byłaby jeszcze gorsza. Jaz udało się wyremontować tylko dzięki środkom przekazanym z budże |