Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: IJPPAN_DzP08a00033
Tytuł: Coś ze stokrotki
Wydawca: Jagiellonia
Źródło: Dziennik Polski
Kanał: #kanal_prasa_dziennik
Typ: #typ_publ
Autorzy: Grzegorz Tabasz,  
Data publikacji: 2008-02-07
Leśny Dziennik
Mam wrażenie, że rosną sobie przez cały rok. Nie straszne im mrozy, śnieg i lodowaty wiatr. Myślę tu o stokrotkach, których drobne kwiatuszki wypatrzyłem na trawniku. Pojawiły się jak gdyby nigdy nic, gdy tylko zniknął śnieg. Teraz pysznią się na trawniku i żaden nawrót zimy im nie straszny. Co prawda żaden owad jeszcze nie napił się z nich nektaru, bo te zwierzęta najwidoczniej nie ufają styczniowo-lutowej wiośnie. Kiedy tak labiedziłem nad żółto białymi kwiatkami, przypomniałem sobie o dziwacznej książce kucharskiej, w której zamieszczono zdumiewające przepisy na wymyślne przysmaki z naszych roślinek. Na przykład na sos ze stokrotek. Stokrotki są znaną rośliną leczniczą oczyszczającą krew, leczącą kaszel czy gojącą rany. Wreszcie stokrotki doskonale prezentują się na każdym trawniku i nie wymagają większych zabiegów pielęgnacyjnych. Wystarczy pozwolić im spokojnie rosnąć, a same doskonale dadzą sobie radę. Dotyczy to oczywiście dzikich stokrotek, bo ogrodowe odmiany to już zupełnie inna historia. Stokrotek na talerzu nie próbowałem, a że przepis był prosty i stokrotek tyle, ile trzeba, więc zakasałem rękawy. Najpierw wyzbierałem nieco kwiatuszków i liści. Posiekałem i wymieszałem z odrobiną czosnku. Z tą przyprawą trzeba być ostrożnym, bo mocna woń i smak zdominuje łatwo każde danie. Całość wymieszałem z oliwą i solą, odczekałem pół godzinki i nieco przesmażyłem. Po wystudzeniu produkt miał przyjemny, owocowy smak i dosmakowałem się w nim orzechowej nuty. Z jajkiem na twardo uzyskałem danie pachnące wiosną! Teraz muszę powiedzieć o minusach mojego dania: nieco zgrzytało w zębach. To piasek, który mimo mojej staranności został na drobniutkich liściach i między kwiatuszkami. Starałem się bardzo, ale - jak widać - za mało. Gdy tylko pojawią się nowe stokrotki, dam sobie szansę na poprawę.
Grzegorz Tabasz