Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: IJPPAN_k1242
Tytuł:
Wydawca: Wydawnictwo Iskry
Źródło: Wardęga Opowieści z pobocza drogi
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_fakt
Autorzy: Lechosław Herz,  
Data publikacji: 2010
Jakże nie pamiętać tej sceny z sienkiewiczowskiego "Potopu", sceny tak fascynująco przedstawiającej szlachecką obyczajowość tamtych, siedemnastowiecznych czasów, w szczegółowo opisanych wnętrzach, a tak plastycznie, iż czytelnikowi wydawać się może, iże sam uczestniczy w uczcie, jaką marszałek koronny Jerzy Lubomirski podejmuje króla Jana Kazimierza powracającego do ojczyzny.
Henryk Sienkiewicz był gościem szczawnickiego zdrojowiska aż dwukrotnie, a Lubowla położona jest zaledwie o krok, o miedzę, o rzut kamieniem i właściwie jest niemal zupełnie Polakom nieznana. A ma przecież nielada historię, mocno z Polską związaną. I urodę ma również niepoślednią. Na wysokim wzgórzu nad Popradem wznoszą się malownicze ruiny. Na jednej ze ścian tego imponującego zamczyska widnieje tablica, a na niej jagielloński orzeł z inicjałami polskiego króla Zygmunta Augusta.
Któregoś dnia, po szybkiej odprawie celnej znalazłem się na terytorium państwa słowackiego i przez Czerwony Klasztor udałem się starym traktem historycznej Via Regia ku zamkowi w Lubowli. Jego początki - jak się to mówi zazwyczaj w takich przypadkach - giną w pomroce dziejów. Na pewno należała Lubowla do czterech polskich osad nad górnym Popradem, o których istnieniu wspominały dokumenty z XIII w., określając je jako leżące w Ziemi Sądeckiej. Inna sprawa, że nie tak przecież od Lubowli odległy