Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_2002000000096
Tytuł:
Wydawca: PIW
Źródło: Kolumbowie — rocznik 20
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_lit
Autorzy: Roman Bratny,  
Data publikacji: 1957
Już jest. Stanęła w progu. Spostrzegła go od razu. Idzie w tym tłoku prosto, zręcznie, jakby całe życie spędziła na takich okazjach. Zrywają się oklaski.
Kolumb jest spocony. Wszystko zdaje się być adresowane do niej. Dopiero gdy przycupnęła na brzeżku krzesła i sama złożyła do oklasków dłonie, spostrzegł, że publiczność wita dyrygenta, który właśnie pojawił się za jego plecami. Kolumb, choć nastawiony sceptycznie , spojrzał z mimowolnym szacunkiem na mężczyznę z lwią grzywą. Dyrygent, korzystając ze swej ukraińskiej listy narodowościowej, reprezentował niemal monopol na wykonywanie muzyki poważnej.
Baśka przysiadła na brzeżku krzesła, trochę po pensjonarsku, ale jedno spojrzenie po sali - i postawa jej zmieniła się. Naprzeciw Kolumba siedzi już dama. "A to paskudna smarkata!" - gromi ją w myślach Kolumb, ale odczuwa miłą satysfakcję, jakby dopiero teraz przekonywał się, jak wygląda naprawdę ta jego dziewczyna. Widzi spojrzenia od sąsiednich stolików.