Dane tekstu dla wyniku: 100
Identyfikator tekstu: PELCRA_1303919950331
Tytuł: Ptaki wracają
Wydawca: Agora S.A.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Kanał: #kanal_prasa_dziennik
Typ: #typ_publ
Autorzy: Adam Wajrak,  
Data publikacji: 1995-03-31
osób lotu jest jednak dobry nad lądem, gdzie powstają ciepłe prądy wznoszące. Dlatego właśnie bociany, które w sierpniu i na początku września odleciały z Europy do Afryki, omijają Morze Śródziemne, choć właśnie nad nim prowadzi najkrótsza droga na zimowiska. Te z Europy Zachodniej lecą przez Gibraltar, te ze wschodu - przez Bałkany i kraje bliskowschodnie do Egiptu i dalej na południe. Tylko młode ptaki decydują się czasami na przelot nad morzem, ale kończy się to często ich śmiercią w falach.
Nad morzem trzeba bowiem przyjąć inną technikę lotu szybowcowego. Co prawda brak tutaj kominów powietrznych, ale za to wieją silne wiatry. Wykorzystują je do lotu tak znakomici wędrowcy jak np. albatrosy. W przeciwieństwie do szerokich skrzydeł bocianich ich skrzydła są długie i wąskie. Dzięki temu albatrosy mogą, odpowiednio je ustawiając, lecieć popychane przez podmuchy wiatru. Przypomina to nieco żeglowanie, bo praca albatrosa ogranicza się jedynie do nastawiania skrzydeł pod odpowiednim kątem. Wystarczy, że albatros ustawi się pod wiatr, i już mknie w górę, wystarczy, że przybierze kierunek z wiatrem, i już mknie do przodu. Tą techniką lotu albatrosy mogą pokonać tysiące kilometrów nad oceanem.
Zanim dotrą