Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: PWN_0302000000009
Tytuł:
Wydawca: Wyd. Dolnośląskie
Źródło: Zaklęte rewiry
Kanał: #kanal_ksiazka
Typ: #typ_lit_proza
Autorzy: Henryk Worcell,  
Data publikacji: 1936
trocinami, stała panna Hela. Przeglądała się w lusterku ukrytym w dłoni, pudrując sobie nos i poprawiając loczki nad uchem. Nie pierwszy raz Romek ją tu dziś zastał - owładnęło nim niepohamowane oburzenie. "Nie rozumiem, jak można się tak wciąż ciaćkać, poprawiać, pudrować, prztykać, dotykać, muskać i lizać! Dla kogo to, po co? Komu się to podoba, jakiemu głupcowi widok tej lalkowatej buzi może przyjemność sprawić? Ach, co za głupia gąska!" Stanął przed nią w groźnej postawie i zmarszczył brwi.
- Proszę pani - rzekł patrząc na jej przekornie uśmiechniętą twarzyczkę - tu nie jest żaden wychodek ani toaleta. Tu jest praca. Jak jeszcze raz panią zobaczę pudrującą się, to wydrę pani te fatałaszki i rzucę do śmieci!
Mimo że było to w obecności służby, panna Hela wcale się nie obraziła, a przynajmniej nie okazała tego. Główkę przechyliła na bok i patrząc raz w lusterko, raz na Romka, uśmiechała się uśmiechem drażliwym, niezrozumiałym dla niego, w końcu pogroziła mu palcem, lusterko schowała do kieszeni fartucha i sarnim krokiem oddaliła się do kawiarni.