Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: IJPPAN_PolPr_GKc01886
Tytuł: Sposób na zimę
Wydawca: "Polskapresse". Oddział "Prasa Krakowska"
Źródło: Gazeta Krakowska
Kanał: #kanal_prasa_dziennik
Typ: #typ_publ
Autorzy: (e),  
Data publikacji: 2004-01-13
Brykiety z Mszanki
Nie ma czego ukrywać. Zimę niektórzy kochają, ale bardziej kochają ciepło w domach, gdy wracają z nartami, z lodowisk. Ogrzewanie pomieszczeń drogie, wszyscy szukają oszczędności złotówkowych jak przechytrzyć zimno, zimę, mróz. Coraz to są nowsze, energooszczędne technologie budowy domów, nowocześniejsze instalacje grzewcze jednak tradycyjnie na gaz, rzadziej na węgiel i drewno. Z gazem wygoda, ale kłopot kieszeni, drogi, horrendalnie drogi z dodatkowymi opłatami przesyłowymi i z Vatem. Za to mało energetyczny, potocznie mówi się, więcej w nim powietrza, pali się, pali i zimno. Ogrzewanie węglem dobre, jak trafi się dobry węgiel, tylko dużo zachodu, brud, pył. A drewno? Coraz trudniej o nie, na zimę trzeba zaopatrywać się wiosną i dobrze jest przez rok wysezonować. Wtedy jest suche i nie zawilgaca kominów. Tylko o drewno, najlepsze bukowe, coraz trudniej, w nadleśnictwach gorlickich drewno jest sprzedawane od ręki. Sprzedawane są gałęzie, te grubsze i lasy stają się czyściejsze. Brykiety Zawsze kojarzyły się z ukształtowanymi, sprasowanymi kostkami z węgla brunatnego. To wcześniejsza forma węgla kamiennego, a najwcześniejsza, to torf. Używany przez profesora Tołpę do zwalczania nowotworów, ale w Wielkopolsce w środowiskach wiejskich stanowi podstawowy surowiec do ogrzewania budynków. W Małopolsce torfu nie ma, węgla brunatnego też, ale są brykiety. Ich wytwórnia mieści się w Mszance, niedaleko Gorlic. W zabudowaniach Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej przed trzema laty Grzegorz Wilk założył firmę Global. Nie miał dużego doświadczenia z surowcami grzewczymi, praktyka czyni mistrza. Kiedyś zaczynał od wypalania węgla drzewnego w retortach , o takich jak on mówiło się, że w lasach są u wrót piekieł. Później uciekł z dymów pieców i zaczął robić brykiety do grilów. Teraz robi brykiety trocinowe i z węgla kamiennego w postaci wałków o średnicy 5,5 cm i długości 33 cm oraz kostek z węgla brunatnego. Ogrzewanie z odpadów Jest duże zainteresowanie brykietami i zapotrzebowanie, właściciel nie poszukuje poklasków, reklamy. Ma zbyt - do Anglii wysyła raz w miesiącu jeden tir, w kraju na dostawę czekają markety. Ma większe zapotrzebowanie, aniżeli możliwości produkcyjne. Problem tkwi w surowcach. - Do produkcji brykietów trocinowych - mówi Grzegorz Wilk - potrzebne są trociny bukowe o wilgotności do 10 proc. Z 12 m sześć. trocin wytwarza się dwie tony brykietów, sprasowanych o nacisku 160 t/cm kwadr. Kłopoty z trocinami, nie ma ich za wiele w gorlickim Foreście, ale chwalę sobie współpracę z tym zakładem. Rozglądam się za innymi dostawcami i myślę o własnej suszarni. Natomiast na kostki z węgla brunatnego surowiec ściągam z Bełchatowa. Z miału węgla kamiennego też wytwarzam brykiety w postaci wałków. Brykiety są konfekcjonowane w estetyczne torby plastikowe 10-kilogramowe po 3,60 zł, sto kg - 36 zł, tona - 360 zł. Brykiety służą do ogrzewania pomieszczeń, są czyste w użytkowaniu i dają efekty grzewcze. Spraktykowaliśmy w własnej domowej kotłowni, rozpalają szybko ogień i szybko rozgrzewają piec centralnego ogrzewania. Wystarczy dorzucić kilka brykietów do nawet źle wysuszonego drewna, czy węgla, a otrzymuje się dobre efekty grzewcze. Brykiety mogą mieć zastosowanie w kominkowym ogrzewaniu pomieszczeń i do palenia w kominkach. Global dobry na każdą porę Przez okrągły rok jest produkcja brykietów trocinowych, z węgla brunatnego, z węgla kamiennego. Można kupić o każdej porze, w zimie, czy w lecie. W zimie propozycja z Globalu na oblodzone kostkowe wjazdy przydomowe. W torbach 10-kilogramowych są mieszanki piaskowo-solne w cenie 3,60 zł oraz mieszanki chlorku wapnia z piaskiem, skutecznie rozpuszczające śnieg i oblodzenia nawet przy temperaturach -20 stop., cena za torbę tej mieszanki 10-kilogramowej 9,50 zł. Ponadto w sprzedaży jest konfekcjonowane w torbach drewno brzozowe i bukowe do palenia w kominkach, brykiety z węgla drzewnego do grilów, rozpałki stałe i płynne, pochodnie kuligowe i świece ogrodowe palące się do 90 minut. Przed trzema laty zrodził się pomysł i trwa jego realizacja jak pracować i żyć. Firma rodzinna zarabia na siebie i daje zatrudnienie innym. Z odpadów daje się żyć, kto chce się przekonać jak brykiety rozjaśniają dom i czynią go cieplejszym niech pojedzie do Mszanki, tel. kontaktowy 35-36-327 lub 0503-04-79-15.