Dane tekstu dla wyniku: 1
Identyfikator tekstu: IJPPAN_p00028A00065
Tytuł: Tajemnica na dworcu
Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.
Źródło: Tygodnik Rybnicki
Kanał: #kanal_prasa_tygodnik
Typ: #typ_publ
Autorzy: Adrian Czarnota,  
Data publikacji: 2008-02-19
Do braku poczekalni, błota i ciemności mieszkańcy Rybnika już się przyzwyczaili, w przeciwieństwie osób, które po raz pierwszy wysiadają na rybnickim dworcu. Wspomniany pasażer napisał skargę na rybnicki PKS do Marszałka Województwa Śląskiego.
Jakby tego było mało, kilka tygodni temu zamknięto poczekalnię na rybnickim dworcu PKP. – Transport w Rybniku schodzi na psy. Ograniczają kursy autobusów, a teraz zamykają jeszcze poczekalnię na dworcu – powiedział nam w rozmowie telefonicznej jeden z czytelników. Postanowiliśmy sprawdzić, z jakiego powodu zamknięto na cztery spusty dworcową poczekalnię. Po kilku telefonach i odsyłaniu nas do kolejnych osób udało nam się skontaktować z Lilą Braszką, administratorem dworca w Rybniku. Ta jednak nie chciała nam udzielić jakichkolwiek informacji na temat dworca. – Jestem teraz w podróży, proszę dzwonić do mojego biura dziś o 15.00, jeśli mnie państwo zastaniecie – usłyszeliśmy w słuchawce.
Oczywiście nie zastaliśmy już tego dnia pani administrator. Dzień później usłyszeliśmy, że ma złe doświadczenia z mediami i będzie udzielać informacji tylko przez swoich przełożonych w stolicy. Zadzwoniliśmy i spytaliśmy, co takiego wydarzyło się w dworcowej poczekalni, że zamknięto ją i wywieszono kartkę z informacją o dezynfekcji. Jak można było się spodziewać, skierowano nas znów do Katowic. Najpierw do wydziału PKP Nieruchomości, a następnie do PKP Dworce Kolejowe. Dopiero tu ktoś nie bał s